Przejdź do treści

Jak zniechęcić się do diety ? 8 prostych sposobów. Poznaj popularne błędy żywieniowe

Jak zniechęcić się do diety

Błędy żywieniowe 1: Jedz za mało- Mniej żreć ?

Albo wcale. Używanie znanego określenia “MŻ” jest stosowane trochę na wyrost. Nie każdy powinien stosować się do tej zasady- niektóre osoby, które i tak mało jedzą słysząc taką uwagę zaczynają jeść mniej niż jadły wcześniej, czyli jeszcze bardziej drastycznie ograniczać ilość pożywienia. To może stanowić efekt odwrotny od zamierzonego.

Po pewnym czasie zauważysz nerwowość, rozdrażnienie, problemy ze skupieniem uwagi. Po dłuższym czasie włosy zaczną Ci wypadać garściami. Z całą pewnością to rozwalony żołądek, albo gluten, a nie fakt, że się głodzisz od tygodni.  Rzeczywiście schudłaś – jakieś 5 kilo w miesiąc. Następnie zaczęłaś jeść normalnie… Po dwóch miesiącach waga wróciła na miejsce, dodatkowo złapałaś 3 kilo na plus.

Czemu to nie działa ?

Nasz organizm na prawdę potrzebuje całkiem sporo energii na podtrzymanie funkcji życiowych, pracy narządów, organów, krążenie, wydalanie, termoregulacje.

W naszym organizmie procesy fizjologiczne zachodzą nieustannie, do ich trwania potrzebna jest energia pochodząca z pożywienia. To tak zwana PPM. Każdy z nas ma inne PPM, które jest zależne od masy ciała, wzrostu, wieku i wielu innych składników. Jednak to ilość energii, którą należy dostarczyć by organizm działał na jak najniższych obrotach w trybie oszczędzania energii.

Nigdy nie powinno się jeść mniej ponieważ procesy zachodzące w organizmie będą zachwiane i nie będą działać prawidłowo. A gdzie zasoby energii, które są potrzebne na pracę, zakupy, życie codziennie i treningi ? O tym również trzeba pamiętać.  tutaj potrzebne są dodatkowe zasoby energii.

Dostarczając zbyt małe ilość energii- pożywienia nasz organizm przestawia się na tryb oszczędzania energii. Powtórzenie takich motywów parę razy w roku to prosty przepis na całkowite rozregulowanie metabolizmu i wielomiesięczne próby doprowadzenia organizmu do stanu wyjściowego sprzed diety głodowej.

Jedząc mądrzej (niekoniecznie więcej) możemy zapewnić organizmowi odpowiednią porcję składników odżywczych, przywrócić równowagę w wydzielaniu hormonów oraz uwolnić zapasy tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zachowaniu mięśni.

Wielka role w utrzymaniu prawidłowego działania organizmu odgrywa prawidłowy bilans kaloryczny, ilość białek, tłuszczów i węglowodanów dostarczonych do organizmu. Twój organizm potrzebuje zdecydowanie więcej energii niż te 1000 kcal z popularnych diet czy MZ.

Błędy żywieniowe 2.- Ćwicz za dużo

Skoro już zaczęłaś, wzięłaś się za odchudzanie to teraz czas na zwiększenie aktywności. Założenie ? Ambitne treningi 5 razy w tygodniu na siłowni, mimo, że do tej pory Twoja aktywność ograniczała się do wyskoczenia do spożywczaka. Efekt? Może nie zawsze taki, ale zazwyczaj karnet po 1-2 tygodniach leży nieużywany w szufladzie ponieważ nie masz czasu/siły/motywacji/inne przyczyny. Jak temu zapobiec ?Przede wszystkim spójrz prawdzie w oczy. To, że do dziś Twój ruch było ograniczony do minimum rokuje marne szanse być nagle została królową siłowni. Znacznie lepiej jest mierzyć siły na zamiary i zacząć od małych kroków. Jakich np. ? DOSŁOWNIE KROKÓW. Zamiast windy idź schodami- zamiast najkrótszą drogą do sklepu idź na około, wysiądź z tramwaju, autobusu o jeden przystanek wcześniej niż powinnaś i pokonaj trasę na własnych nogach. Idź na spacer zamiast na maraton. To są małe rzeczy, zwycięstwa, które zwiększają Twoja aktywność. Wykonywane codziennie mogą przynieść bardzo dobry efekt. W momencie, gdy będziesz aktywnie i regularnie działać- tu jest dobry czas by kupić karnet na siłownie lub zacząć biegać. Teraz masz większe szanse powodzenia.

Błędy żywieniowe 3- Nie dbaj o siebie

Niedługo będziemy się smażyć na słońcu, opalać i relaksować na urlopach. To ostatni czas na zrobienie formy do lata, chociaż wolałabym, by była to forma na lata. Nie okresy głodówek i wyczerpujących ćwiczeń przeplatane nadmiernym jedzeniem i brakiem ruchu. Lepiej dbać o całoroczne nawyki, dbanie o zdrowie, samopoczucie i formę.  Na prawdę wolałabym ja i Twój organizm byś dbała o niego cało rocznie a nie tylko wtedy gdy szykujesz się na plażę. To o wiele korzystniejsze niż huśtawki jakie serwujesz swojemu organizmowi.

Jesteś teraz w lesie z tym wszystkim ? Trudno. Ale nie szkodź sobie, nie głodź. Zacznij od teraz, zmień nawyki, nie odkładaj już nic na później. Zostaw te cud diety. Zacznij wprowadzać małe kroki.

To male kroki, które mogą przyczynić się do zmiany Twojego życia. Chcesz ?

Błędy żywieniowe 4- Porównuj się z innymi

Na koleżankę działa system żywienia z 5 posiłków, to na Ciebie też powinien? Niekoniecznie. Plan żywienia powinien być dostosowany do stanu zdrowia, stylu życia, celów żywieniowych. To że znajoma chudnie na częstych posiłkach nie znaczy, że Ty też będziesz.  Ona po tygodniu na siłowni ma już lepsza wydolność i zarys mięśni a u Ciebie zero efektów ? Na genetykę nie ma rady, każdy ma inną. Ale odpuść sobie pretensje do samej siebie. Takie niedobre porównywanie czy to z koleżanką czy z zdjęciem z instagrama nic dobrego Ci nie przyniesie, może jedynie osłabić Twoją motywacje, chęć do działania. Jakie jest rozwiązanie ?Testuj, sprawdzaj. Każdy z nas powinien żywić się w sposób dopasowany do stanu zdrowia, samopoczucia, zapotrzebowania i stylu życia. Jesteś na początku drogi, znajdź swój sposób i konsekwentnie go realizuj 🙂

Błędy żywieniowe 5- Szukaj idealnej diety

Lubimy wierzyć w diety cud, lub świetego mikołaja. Nie odchudza nas dieta cud a jedynie ujemny bilans kaloryczny ! Co to znaczy ? Ze trzeba jeść mniej niż się spala.Nie oznacza to, że bilans ma być ujemny na jakieś 1000 kcal- NA POCZĄTEK WYSTARCZY 200. W ten sposób możemy obserwować swój organizm- dowiedzieć się co na niego działa a co nie. Oblicz swoje PPM, określ poziom aktywności, wylicz CPM i dopiero wówczas sprawdzaj jaka ilość kalorii będzie odpowiednia. WIDZISZ TO PPM ? Jest wysokie.

Poniżej takiej wartości kalorii NIE WOLNO schodzić. Grozi to rozregulowaniem metabolizmu i zmianami w funkcjonowaniu. Sama teraz widzisz, że te 1000 kcal robione w styczniu to było za mało. Każdy z nas jest inny, na każdego może działać coś innego. To że koleżanka jest na diecie bezglutenowej nie znaczy, że Ty też powinnaś. Może ona ma poważniejsze problemy zdrowotne niż Ty. Zostaw diety, zacznij się żywić zdrowo i racjonalnie. Wiem, że to trudne, ponieważ trzeba zmienić nie tylko sposób żywienia ale i myślenie.

Błędy żywieniowe numer 6- Niewłaściwie dobieraj produkty. 

Prócz tego by bilans kaloryczny był ujemny liczy się również to co wkładasz do buzi. Pożywienie powinno zawierać odpowiednie ilość białek, tłuszczów, węglowodanów, witamin i składników mineralnych, a także błonnika. I nie chodzi tu o taki błonnik, który kupisz w aptece lub ten z marketu dodawany do płatków. Liczy się błonnik zawarty w produktach żywieniowych takich jak węglowodany nieprzetworzone, owoce czy warzywa.  Chodzi o składniki, które mają nieodzowne znaczenie, by w Twoim organizmie zachodziły niezbędne procesy. To, że jesteś w stanie wcisnąć w codzienny bilans Mcflurry z McDonalda nie znaczy, że powinnaś to robić. Wybieraj odpowiednie źródła składników, te najmniej przetworzone. Chcesz dostarczyć białka ? Zjedz twaróg lub kawałek kurczaka, nie musisz sięgać od razu po odżywkę.

Błędy żywieniowe numer 7- Traktowanie diety jako sposobu na życie

Samo słowo dieta może się źle kojarzyć- jako zespół wyrzeczeń, ciągłego głodu i nerwów. Wiele osób nadal nie zdaje sobie sprawy, że nie chodzi o to by być na diecie- chodzi o to by zmienić nawyki na zdrowsze, a ubytek tkanki tłuszczowej to dodatkowy efekt uboczny. Skupianie się nadmiernie na cyferkach może przynieść więcej szkody niż pożytku, ponieważ widząc na wadze większą masę niż dotychczas świadomie możemy ograniczać żywienie i prowadzić do niedoborów, niedożywienia organizmu. To takie zamknięte koło, nie powinniśmy popadać w panikę z powodu 400 gram na plusie. Ważne są komponenty ciała, i wygląd- a przede wszystkim samopoczucie. Nie jego masa 🙂

Błąd żywieniowy numer 8- Głodzenie się

Dodatkowym problemem jest zakorzeniony w społeczeństwie mit, że żeby schudnąć trzeba sie glodzic. Bardzo cieżko jest przestawić myślenie, zrozumieć, że powinni jeść i to spore ilości pożywienia, by organizm prawidłowo funkcjonował. Chodzi o ludzką podświadomość i fakt, że przez całe lata kodowano nam, że przy jedzeniu większej ilości pożywienia można przytyć. Ludzie, zwłaszcza kobiety mają zakodowane, że trzeba się głodzić by schudnąć, jakby to była kara. Tak nie jest i należy to głośno mówić. Mam podopieczne, które chudną jedząc 2000 kcal i mężczyzn, którzy jedzą jeszcze więcej jednocześnie tracąc całe kilogramy tkanki tłuszczowej. Kluczem jest odpowiednia zbilansowana i dobrana dieta, odpowiedni podział makroskładników a nie głodówka.Najbardziej ciężką próbą w tym wszystkim jest zmiana myślenia- ale warto spróbować. Efekty mogą być lepsze niż oczekujesz 🙂Buduj nawyki, jedz mądrze, nie porywaj się z motyką na księżyc. Dobrze karm swój organizm i dbaj o niego, bo musi Ci posłużyć jeszcze wiele lat :))

Jesteś na diecie ? Dowiedz się jakich błędów nie popełniać, by dieta była bardziej skuteczna 🙂
Zapraszam Cię do obserwowania na moim facebooku 🙂
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x