Dieta w dobie social media
Do głównych źródeł dotyczących suplementacji i dbania o siebie już nie jest lekarz czy pielęgniarka a …social media. W 2019 roku liczba publikacji w SM wyniosła ponad 3,6 tysiące wzmianek, najwięcej oczywiście znajdowało się na facebooku.
Coraz częściej potencjalni pacjenci swoje obawy kierują do wyszukiwarki Google niż do specjalisty. Wiadomo, ze jak wpiszesz w Google ból głowy to od razu wskazuje objawy guza mózgu:>
Głównym celem reklam jest napędzanie sprzedaży, dlatego twórcy stawiają produkt w jak najlepszym świetle i zapewniają o jego działaniu.
Gwiazdy social media również biorą udział w kształtowaniu reklam, zwłaszcza że wywierają duży wpływ na swoich odbiorców. Czerpią spore zyski z reklam produktów, zresztą trudno im się dziwić, że korzystają z tego co sami im dajemy. Niezwykle popularne jest promowanie produktów znanych jako superfoods.
Warto mieć z tylu głowy ze kolejny suplement czy magiczny produkt, czy przysmak może być albo skuteczny, albo dobrze promowany.
Weźmy przykładowo olej kokosowy– był moment, że wszyscy go używali i kochali, po 3-4 latach swojej świetności okazało się, ze marketing był przy tym produkcie mocniejszy niż prawdziwa twarz produktu. Oczywiście używanie go nie jest tak super skuteczne jak dotąd go kreowano a nadużywanie może prowadzić nawet do powstawania stanów chorobowych.
Nie tylko o suplementach mowa – dotyczy to także produktów określonych jako żywność superfoods, czyli o zwiększonej wartości odżywczej.
SUPERFOODS, a dieta
Superfood to takie produkty, które stanowią niejako bomby witaminowe. Co jakiś czas nowy pojawia się na rynku, by go zawojować 🙂
Lista jest super długa, zawiera produkty nasze rodzime np. czosnek czy rośliny strączkowe jak i egzotyczne 🙂
Pamiętajcie więc o zasadzie ograniczonego zaufania. By produkt był Superfoods musi zawierać składnik, który ma prozdrowotne działanie potwierdzone naukowo.
Jakie są więc super food, na które warto patrzeć przez palce?
Nasiona Chia, zawierają bogactwo kwasów tłuszczowych, błonnika, składników mineralnych i antyoksydantów,
Produkt nie ma wystarczającej ilości badan toksykologicznych, dlatego należy zachować umiar i spożywać max. 15 gr/ dobę.
Po zalaniu wodą lub mlekiem i odstawieniu na kilka godzin ziarenka pęcznieją. Tworzy się pudding o żelowej konsystencji, który ma ułatwiać odchudzanie. Teoria brzmi atrakcyjnie, jednak nie ma na to dowodów naukowych.
Podczas badania na Uniwersytecie Północnej Karoliny uczestnicy przez 12 tygodni jedli nasiona chia. Po tym okresie nie zauważono u nich mniejszego apetytu ani spadku wagi.
Jeśli chcesz uzupełnić dietę o zdrowe kwasy tłuszczowe, sięgnij po orzechy. Nerkowce, pistacje, laskowe, włoskie są łatwo dostępne i tańsze od nasion chia. Warto wykorzystać też siemię lniane, które po namoczeniu zachowuje się podobnie do modnych ziarenek szałwii hiszpańskiej.
Jagody goji, a dieta ?
W medycynie chińskiej jagody goji są wykorzystywane od ponad 6000 lat. W ostatnim czasie stały się też popularne w naszym kraju. Reklamowane jako środek chroniący przed rakiem, chorobami serca i zwiększający odporność organizmu szybko zyskały rozgłos wśród miłośników zdrowego stylu życia.
Brytyjskie Towarzystwo Dietetyczne twierdzi, że nie ma pewnych dowodów na to, że jagody goji mogą tak pozytywnie wpływać na zdrowie. Większość badań nad tymi owocami odbyła się na małych grupach uczestników, którym podawano silnie skoncentrowany ekstrakt. Dodając ich garść do owsianki, na pewno nie uzyskasz takich rezultatów, a kilogram kosztuje ok. 50 złotych. Zamiast jagód goji, warto sięgnąć po łatwo dostępne owoce jagodowe – maliny, jeżyny, borówki, truskawki.
Spirulina i Chlorella, czyli preparaty z sproszkowanych alg. Zawierają chlorofil, kwas foliowy i aminokwasy. Ma świetne właściwości detoksykujące dlatego polecana jest osobom palącym papierosy. Ma zdolność wiązania i usuwania szkodliwych substancji jak toksyny metali ciężkich. Przez wysoka zawartość chlorofilu wpływa na układ immunologiczny, zwiększenie produkcji białych krwinek
Jagody acai – podobno remedium na zdrową dietę.
Należy zachować ostrożność, ponieważ wciąż brakuje twardych naukowych dowodów potwierdzających właściwości tego specjału. Na pewno warto zwrócić na nie uwagę ze względu na zawartość kwasów omega o działaniu przeciwzapalnym. Jeśli jednak zależy ci na bogactwie antyoksydantów, sięgnij po inne produkty. W 2012 roku badacze z Izraela wykazali, że więcej cennych przeciwutleniaczy znajduje się w soku z granatów czy czerwonym winie. Wartościowymi źródłami tych substancji są też borówki, jeżyny, żurawina, winogrona, porzeczki, czyli owoce, które są łatwo dostępne i popularne w naszym kraju.
Trawa pszeniczna
Mówi się nawet, że jeden kieliszek (30 ml) soku z trawy pszenicznej dostarcza organizmowi tyle wartościowych substancji, co jeden kilogram świeżych warzyw.
To prawda – zielony proszek jest źródłem chlorofilu, witamin A, C i E, a także minerałów (takich jak magnez, wapń czy żelazo). W badaniach wykazano jednak, że w trawie pszenicznej znajduje się mniej więcej tyle samo witamin i innych cennych składników, co w brokułach czy szpinaku.
Wiele z nim ma niesamowity potencjał antyoksydacyjny, czyli neutralizujący wolne rodniki. Jednak istnieją tez rodzime zamienniki tych produktów 🙂
Wiele produktów superfoods zyskuje sławę, bo są egzotyczne a tym samym atrakcyjne.
Istnieje wiele ciekawych polskich odpowiedników egzotycznych superfoods:
- czarne jagody zamiast goji – niezwykle wartościowe źródło antocyjanów, które są antyoksydantami istotnymi dla zdrowia układu krwionośnego oraz funkcjonowania wzroku;
- żurawina zamiast goji – bogate źródło witamin oraz mikroelementów. Zawiera również substancje, które chronią drogi moczowe przed infekcjami. Jest to składnik suplementów dostępnych w aptekach;
- siemię lniane zamiast nasion chia – jedne i drugie nasiona są źródłem kwasów omega-3. Znaczącą różnicą między nimi jest cena. Kilogram nasion chia kosztuje nawet 100 zł;
- pokrzywa zamiast aloesu – obniża poziom cholesterolu we krwi, redukuje stany zapalne oraz pozytywnie wpływa na gojenie ran;
- warzywa liściaste zamiast trawy pszenicy – wspaniałe źródło witamin, mikroelementów oraz przeciwutleniaczy.