Przejdź do treści

Produkty spożywcze, które zawsze mam w kuchni !

Co króluje w mojej kuchni ? Produkty spożywcze.

produkty spożywcze w kuchni dietetyka

Jest kilka produktów spożywczych, które zawsze mam w kuchni, a gdy się skończą- to szybko uzupełniam.

Nie mówię tu o herbacie 🙂

Chodzi raczej o produkty, przy których nie muszę się wysilać, by ugotować coś pysznego albo takie, które są same w sobie połową dania 🙂

To głównie rzeczy, z których można szybko zrobić coś pysznego- i które przy okazji długo poleżą, bo będą potrzebne w awaryjnych sytuacjach.

1. Płatki zbożowe

Prawdziwy król szafek to płatki. To właśnie one są ratunkiem w poniedziałek po wolnej niedzieli- lub gdy pieczywa brak, bo lenistwo nie pozwoliło upiec bułek.

Można je użyć do przygotowania musli, owsianki, omleta, ciasteczek zbożowych do pracy, panierki do mięs na obiad, do pulpetów zamiast mąki, do ciast, koktajli.

2. Awokado

Jestem maniakiem awokado i zawsze mam przynajmniej dwa w domu. Można z niego bardzo szybko zrobić pożywną pastę do kanapek, dodać do sałatki, wrzucić do koktajlu, dodać do omleta, czy kanapek z jajkiem. Nie mówiąc już o wrzucaniu do zup, sosów czy jako podstawa sosu do makaronu.

Nie muszę nikogo przekonywać, że awokado jest super zdrowe. Dzięki niemu możemy sobie dostarczyć sporą ilość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, przeciwutleniaczy i składników mineralnych. Totalnie polecam, tylko pamiętajcie, by wybierać średnio dojrzałe- do końca dojrzeje w domu 🙂

3. Passata pomidorowa

Passata mnie ratuje, gdy robie szybki sos warzywny czy mięsno-warzywny do makaronu, czy kaszy, a także gdy chce szybko zrobić zupę pomidorową, leczo czy danie kuchni chińskiej/indyjskiej, szakszukę, sos do pizzy. Postoi długo w odpowiedniej atmosferze i się nie psuje. Ulubiony wyrób z passatą to zdecydowanie makaron z ciecierzycą, szpinakiem i batatami w sobie pomidorowym.

4. Mrożone owoce i warzywa

Mam ¾ zamrażarki załadowane mrożonymi owocami i warzywami i uważam, że to super działanie. Czy wiecie, że mrożonki są pakowane w czasie gdy ich wartość odżywcza jest największa ? Czasami zimą lepiej sięgnąć po mrożone warzywo niż po świeże ze sklepu- i smak i cena wygrywa 🙂

Warzywa takie jak fasola, kalafior, brokuły, szpinak, brukselka czy marchewka używam głównie jako dodatek warzywny do obiadu, czy kolacji- świetnie uzupełniają danie i nie trzeba nic kroić 😀

Szpinak mrożony nie raz używałam do smoothie- przynajmniej mi nie zwiędnie w lodówce. Niejednokrotnie mam też mieszanki warzyw typu grecki czy azjatycki. To ratunek gdy totalnie nie mam czasu lub chęci do gotowania- wystarczy wrzucić na patelnie/parowar, dodać mozzarellę lub jajka i dorobić dwie grzanki, by mieć kolacje. Prawie bez wysiłku 🙂

5. Buraki gotowane

Buraki gotowane to – mimo że mało ekologiczne to bardzo wartościowy produkt.

Używam ich głównie do sałatki ze szpinakiem i fetą a zdarzyło mi się również wrzucić je do smoothie czy zjeść do jajek na śniadanie. Ostatnio stanowiły dodatek do kaszotto buraczanego- i świetnie się w tym sprawdziły. Bo zaoszczędziłam mnóstwo czasu na ich pieczeniu, obieraniu, krojeniu i wrzucaniu na patelnie.

6. Kasza bulgur

Podobnie jak wyżej- w połączeniu z burakiem gotowanym i serem feta, lub z warzywami na patelnię do dobry i szybki sposób na obiadowe kaszotto.

Nie raz gotuje kaszy więcej, by później ją dodać do smoothie, by było bardziej syte i spożyte np. jako posiłek po treningowy.

Kasza jest bardzo wartościowa- zawiera sporo błonnika, witamin z grupy B i składników mineralnych jak cynk czy żelazo dlatego warto by 1-2 razy w tygodniu była na naszym stole.

7. Zupa w słoiku

Nie wiem jak wy, ale ja jestem fanką zamrażania i wekowania potraw, które nam zostają. Może stać w lodówce i zawsze w czarnej godzinie można po nią sięgnąć. Przelanie zupy ze słoika do garnka zajmie jakieś 20 sekund, odgrzewanie parę minut, ale mamy szybką kolację lub obiad po powrocie do domu. Nawet nie zdążymy sięgnąć po nic nie zdrowego 🙂

9. Ciecierzyca konserwowa

Oczywiście powinna być sucha, ale ta konserwowa jest o tyle bardziej wartościowa, że odkręcając słoik już możemy ją wykorzystać bez potrzeby gotowania. Nie wiem jak Wam, ale mi się zdarzyło parę razy przypalić ciecierzycę, bo o niej zapomniałam. Właśnie na takie zabiegane sytuacje mam wersję konserwową. I nie uważam, że jest gorsza skoro ratuje głodny brzuszek 🙂

Używam do sosów do makaronu, kaszy ryżu, wszelkich sałatek,  hummusu czy innych past do kanapek,  wegetariańskich kotletów z ciecierzycy. Dodaje ją również do zup, do leczo, dań pomidorowych, które mają być syte, warzyw na parze.

Nie wiem, czy wiecie, ale woda pozostająca z takiej ciecierzycy- tzw aquafaba świetnie nadaje się jako zastępnik białka jaj w daniach. Np. jako składnik musu czekoladowego 🙂

10. masło orzechowe

Masło orzechowe to jedna z rzeczy, które uwielbiam i które niestety muszę ograniczać.

Wiecie, że dozwolone są 2 płaskie łyżki dziennie ? Jest tłuste, dlatego nie należy z nim przesadzać. Używam głównie jako dodatek do owsianek, jaglanek, koktajli mlecznych.

Mocno syci i nie obciąża mocno żołądka- ale skoro jest tłuste to nie należy z nim przesadzać. Oczywiście najlepsze jest masło orzechowe 100%, jednak te z małą ilością soli też są ok- ważne by zawartość orzechów była powyżej 95%.

Macie swoje ulubione produkty, bez których nie działacie w kuchni ?:) Daj znać w komentarzu jakie to są, chętnie się dowiem 🙂

Jesteś na diecie ? Dowiedz się jakich błędów nie popełniać, by dieta była bardziej skuteczna 🙂
Zapraszam Cię do obserwowania na moim facebooku 🙂
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x